Malinowe makaroniki

AutorMatkaKategoriaDeserPoziom trudnościZaawansowany

Malinowe wcielenie makaroników. Połączenie bezy i orzechów to dla mnie połączenie idealne 🙂

Porcje 40 Porcji
Razem2 h

Ciastka:
 150 g mielonych migdałów (może to być też gotowa 100% mąka migdałowa)
 150 g cukru pudru
 120 g białek (podzielone na 60 g + 60 g)
 185 g cukru (podzielone na 150 g + 35 g)
 50 ml wody
 barwnik spożywczy w żelu
Krem:
 250 g serka mascarpone
 70 g białej czekolady
 40 g świeżych malin (lub 4 łyżeczki maliny liofilizowanej rozpuszczonej w 5 łyżkach wody)

1

Przygotuj sobie 3 blachy do pieczenia i 3 kawałki papieru wycięte tej samej wielkości co blacha.
Odrysuj ołówkiem kółka o średnicy 2cm w odstępach 2-3cm od siebie (możesz użyć na przykład kieliszka do odrysowywania).

2

Wszystkie składniki muszą być bardzo precyzyjnie odmierzone. Jeśli masz migdały w całości, sparz je, obierz ze skórki i zmiel na mąkę.

3

Zmielone migdały (mąkę) przesyp do miski i dodaj cukier puder. Jeśli są grudki, przesiej przez sitko.

4

Dodaj 60 g białek (dokładnie odmierzone), dokładnie wymieszaj.

5

Dodaj dowolną ilość barwnika w żelu i wymieszaj.

6

W misie miksera umieść dodatkowe 60 g białek (misa powinna być sucha, bez śladów tłuszczu, białka idealnie oddzielone od żółtek). Obok w małym kubeczku przygotuj 35 g cukru.

7

W małym garnuszku umieść 150 g cukru i 50 ml wody. Wymieszaj, zagotuj. W garnuszku umieść termometr cukierniczy i gotuj na średniej mocy palnika (ważne: nie mieszając ani razu!) do osiągnięcia na nim temperatury 118ºC.

8

W międzyczasie, gdy syrop dochodzi do temperatury 80ºC zacznij ubijać białka. Białka ubijaj jak na bezy – do sztywności, pod koniec miksowania dosypując cukier, łyżeczka po łyżeczce, cały czas miksując.

9

Gdy syrop osiągnie wymaganą temperaturę natychmiast ściągnij go z palnika i powoli, cienką strużką wlewaj syrop cukrowy do ubijanych białek (ubijamy na razie na małych obrotach – tylko podczas wlewania syropu cukrowego, by nie znalazł się na ściankach misy, ale w samych białkach, następnie obroty zwiększamy do maksymalnych), nie zaprzestając miksowania. Miksowanie kontynuuj przez 5 – 8 minut do wystudzenia bezy.

10

Gotową włoską bezę dodawaj do przygotowanej masy migdałowej, w trzech turach, dokładnie mieszając. Masa będzie robiła się rzadsza z każdym zamieszaniem, a w rezultacie powinna swobodnie opadać ze szpatułki w postaci gęstej, błyszczącej wstążki.

11

Gotowe ciasto makaronikowe przełóż do rękawa cukierniczego z okrągłą tylką. Trzymając tylkę prostopadle do blachy wyciskaj na blachę makaroniki wypełniając ciastem odrysowane koło.

12

Po wypełnieniu wszystkich kółek odstaw makaroniki do wysuszenia – przy dotyku nie powinny się kleić, a na ich powierzchni powinna utworzyć się cienka skorupka. Ten proces zależy od wilgotności powietrza i może trwać od 20 – 60 minut (u mnie 30 minut). Czasu suszenia nie należy wydłużać ‚na wszelki wypadek’, ponieważ skorupka makaroników będzie zbyt gruba.

13

Piecz w temperaturze 160ºC góra-dół (uwaga: nie używaj termooobiegu) przez około 12 – 15 minut (mniejsze makaroniki pieczemy krócej, większe dłużej). Makaroniki nie powinny się zarumienić. Jeśli tak się dzieje, temperaturę należy obniżyć i wydłużyć czas pieczenia. Upieczone wyjmij z piekarnika, pozostaw na papierze do pieczenia do całkowitego wystudzenia.

14

Przygotuj krem. Serek mascarpone zmiksuj z roztopioną w kąpieli wodnej czekoladą i malinami.

15

Przełóż krem do rękawa cukierniczego i wypełnij spód jednego ciasteczka kremem. Przyłóż spodem drugie ciastko do kremu, łącząc je razem.

16

Przechowuj ciasteczka do 2 dni w lodówce lub w wersji bez nadzienia do 7 dni w szczelnym pojemniku.

Inspiracja: mojewypieki.com

Składniki

Ciastka:
 150 g mielonych migdałów (może to być też gotowa 100% mąka migdałowa)
 150 g cukru pudru
 120 g białek (podzielone na 60 g + 60 g)
 185 g cukru (podzielone na 150 g + 35 g)
 50 ml wody
 barwnik spożywczy w żelu
Krem:
 250 g serka mascarpone
 70 g białej czekolady
 40 g świeżych malin (lub 4 łyżeczki maliny liofilizowanej rozpuszczonej w 5 łyżkach wody)

Przygotowanie

1

Przygotuj sobie 3 blachy do pieczenia i 3 kawałki papieru wycięte tej samej wielkości co blacha.
Odrysuj ołówkiem kółka o średnicy 2cm w odstępach 2-3cm od siebie (możesz użyć na przykład kieliszka do odrysowywania).

2

Wszystkie składniki muszą być bardzo precyzyjnie odmierzone. Jeśli masz migdały w całości, sparz je, obierz ze skórki i zmiel na mąkę.

3

Zmielone migdały (mąkę) przesyp do miski i dodaj cukier puder. Jeśli są grudki, przesiej przez sitko.

4

Dodaj 60 g białek (dokładnie odmierzone), dokładnie wymieszaj.

5

Dodaj dowolną ilość barwnika w żelu i wymieszaj.

6

W misie miksera umieść dodatkowe 60 g białek (misa powinna być sucha, bez śladów tłuszczu, białka idealnie oddzielone od żółtek). Obok w małym kubeczku przygotuj 35 g cukru.

7

W małym garnuszku umieść 150 g cukru i 50 ml wody. Wymieszaj, zagotuj. W garnuszku umieść termometr cukierniczy i gotuj na średniej mocy palnika (ważne: nie mieszając ani razu!) do osiągnięcia na nim temperatury 118ºC.

8

W międzyczasie, gdy syrop dochodzi do temperatury 80ºC zacznij ubijać białka. Białka ubijaj jak na bezy – do sztywności, pod koniec miksowania dosypując cukier, łyżeczka po łyżeczce, cały czas miksując.

9

Gdy syrop osiągnie wymaganą temperaturę natychmiast ściągnij go z palnika i powoli, cienką strużką wlewaj syrop cukrowy do ubijanych białek (ubijamy na razie na małych obrotach – tylko podczas wlewania syropu cukrowego, by nie znalazł się na ściankach misy, ale w samych białkach, następnie obroty zwiększamy do maksymalnych), nie zaprzestając miksowania. Miksowanie kontynuuj przez 5 – 8 minut do wystudzenia bezy.

10

Gotową włoską bezę dodawaj do przygotowanej masy migdałowej, w trzech turach, dokładnie mieszając. Masa będzie robiła się rzadsza z każdym zamieszaniem, a w rezultacie powinna swobodnie opadać ze szpatułki w postaci gęstej, błyszczącej wstążki.

11

Gotowe ciasto makaronikowe przełóż do rękawa cukierniczego z okrągłą tylką. Trzymając tylkę prostopadle do blachy wyciskaj na blachę makaroniki wypełniając ciastem odrysowane koło.

12

Po wypełnieniu wszystkich kółek odstaw makaroniki do wysuszenia – przy dotyku nie powinny się kleić, a na ich powierzchni powinna utworzyć się cienka skorupka. Ten proces zależy od wilgotności powietrza i może trwać od 20 – 60 minut (u mnie 30 minut). Czasu suszenia nie należy wydłużać ‚na wszelki wypadek’, ponieważ skorupka makaroników będzie zbyt gruba.

13

Piecz w temperaturze 160ºC góra-dół (uwaga: nie używaj termooobiegu) przez około 12 – 15 minut (mniejsze makaroniki pieczemy krócej, większe dłużej). Makaroniki nie powinny się zarumienić. Jeśli tak się dzieje, temperaturę należy obniżyć i wydłużyć czas pieczenia. Upieczone wyjmij z piekarnika, pozostaw na papierze do pieczenia do całkowitego wystudzenia.

14

Przygotuj krem. Serek mascarpone zmiksuj z roztopioną w kąpieli wodnej czekoladą i malinami.

15

Przełóż krem do rękawa cukierniczego i wypełnij spód jednego ciasteczka kremem. Przyłóż spodem drugie ciastko do kremu, łącząc je razem.

16

Przechowuj ciasteczka do 2 dni w lodówce lub w wersji bez nadzienia do 7 dni w szczelnym pojemniku.

Malinowe makaroniki

(Odwiedzono 7 402 razy, 1 wizyt dziś)

1 komentarz

  1. Wiola 22 czerwca 2022 at 21:05

    Jadłam już makaroniki z kremem czekoladowym, teraz pora na makaroniki malinowe :)))

    Odpowiedz

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *